Płać dużo mniej

Pierwsze skojarzenia, jakie przychodzą nam na myśl, gdy słyszymy hasła „dom” czy „mieszkanie”, to oczywiście rodzina, domownicy, poczucie bezpieczeństwa, miejsce, w którym spędzamy dużo czasu. Ale także… obowiązki związane z utrzymaniem tego miejsca, w skład których wchodzą również opłaty. No i nie da się oczywiście ukryć, że opłat tych jest coraz więcej i są też coraz wyższe. Czynsz za mieszkanie albo podatek od nieruchomości, prąd, woda, gaz, ogrzewanie, media (telefon, Internet, abonament radiowo-telewizyjny). W przypadku niektórych w okresie zimowym dochodzą jeszcze koszty związane z zakupem opału. No i na dodatek trzeba „brać poprawkę” na to, że oprócz tych wszystkich kosztów mogą pojawić się wydatki nieoczekiwane, jak chociażby nieprzewidziany remont spowodowany jakąś nagłą awarią. A przecież można spróbować płacić mniej i zaoszczędzić chociażby na rachunkach. Wystarczy na przykład, zamiast częstej kąpieli, brać prysznic. Warto też zwracać uwagę na to, żeby, gdy myjemy zęby czy naczynia, nie zostawiać niepotrzebnie odkręconego kranu. Pilnujmy też, żeby wieczorem w pomieszczeniach, w których nie przebywamy, zawsze było zgaszone światło. Nie zostawiajmy te z na noc podłączonego do prądu telewizora, komputera czy ładowarki. Te, wbrew pozorom, mało znaczące działania mogą naprawdę wpłynąć na znaczne obniżenie rachunków – spróbujmy chociaż, żeby się przekonać, że naprawdę warto takie działania podejmować.

Dodaj komentarz